czwartek, 3 marca 2011
Wierszowy reportaż z koncertu
Na walentynkowy koncert multum ludzi przybyło, nie mamy pojęcia gdzież to się wszystko zmieściło!
Gdy Graftmann wyszedł na scenę i ujrzał tłumy owe złapał się w szoku za głowę
Na nic więcej nie czekając, sprzęt nastroił...
w struny swej gitary zadzwonił. Publiczność tak całą rozgrzewał
brząknął, nastroił i śpiewał!
Roman wszystkich oczarował i rzucił na kolana
zabawa była przednia i udana ;)
Oby więcej takich koncertów udanych i gości uradowanych!! Dzięki Graftmann.
Niezłe kwiatki
P.S Dziękujemy Dziechcinskiemu Michałowi za to, że fajne zdjęcia robi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
tnx;))))
OdpowiedzUsuń48 year old Structural Analysis Engineer Standford Waddup, hailing from Vanier enjoys watching movies like "Resident, The" and Foreign language learning. Took a trip to Abbey Church of Saint-Savin sur Gartempe and drives a Corvette. strony
OdpowiedzUsuń