Rilejszyn rewelejszyn z drugich Andergrandowych Warsztatów Kawowych

W zeszłą sobotę zapewne jak co tydzień głowiliście się nad tym jak można spędzić zimny, jesienny, sobotni wieczór w naszym mieście?? Ano można jak codziennie spędzić go przed TV... można go przeleżeć w łóżku narzekając, że nic się nie dzieje ;) Można było też zrobić coś meeeeega szalonego, odjechanego ... wpaść do Kofeiny na kawowe warsztaty i odkryć tajemnice kawy!;)




Dobrze się złożyło i dwie godziny przed rozpoczęciem warsztatów dotarła do nas przesyłka z Square Mile a w niej nowe przeźroczyste V60, trochę dobrych ziaren...




Warsztaty zaczęły się od jakże interesującej i pochłaniającej części teoretycznej -patrz pierwszy rząd... czym jest kawa? Jak rośnie? Gdzie rośnie? I dlaczego tak daleko i wysoko...




Kilka słów na temat palenia kawy, szkodliwości bardzo ciemnego palenia.... uświadamianie, uświadamianie i jeszcze raz uświadamianie.





Można było zasmakować kawy Tchibo (kawy uprawianej przemysłowo) i porównać z kawami z wysokiego segmentu (naszymi ziarnami :P)





Po części teoretycznej każdy mógł pod okiem profesjonalisty zaparzyć sam kawę wybraną metodą alternatywną




Kto rozśmieszył do łez prowadzącego?? O tym przeczytacie na naszym fejsbuku ;]




Kristoff cisnął syphona.... nasza perełka odpalana tylko na specjalne okazje! Na dodatek wsypaliśmy do niego Geishe, którą Artur wygrał podczas Śląskiej Ligii Baristów ;))




Kilo Geishy kosztuje ponad 600zł...a co najważniejsze jest tego warta!! Mówi się o niej, że jest kawą która przez najbliższe lata może zmienić cały świat kawy. Nas urzekły niesamowite nuty jaśminu, z subtelnymi nutami owoców cytrusowych, różą, słodkie nuty owoców cytrusowych.




Artyleria...





Ponieważ mieliśmy porównywać i nauczyć się rozróżniać smak kawy przemysłowej od kaw z wyższych segmentów ogólnie nie dostępnych w sklepach zagościła u nas również myta Robusta Mexico Gourmet Agata z najwyższej półki oczywiście - parzona w frenchpressie



Każdy sobie Chemexa parzył




A ten kotek wabi się Kawek i wie co dobre ;) Miał do wyboru kilka kartonów... wybrał ten, w którym była najlepsza kawa ;)) Będzie naszym testerem #1

Tarty, tarty, tarty

Od dłuższego czasu nie serwujemy w Kofeinie zwykłych ciast ;) Serwujemy tylko niezwykłe pyszne tarty domowej roboty. Nie ma w nich cukru (niektóre są posypane delikatnie brązowym ale to wszystko;)) gdyż ciasto jest wytrawne a nadzienia soczysto-owocowe rozpływające się w ustach.


Porzeczkowa z bezą




Rabarbarowa



Dyniowa



Śliwkowa



Morelowa



Tofi z bananami i migdałami



Pigwa z jabłkiem



Mamy tez pożywne tarty na słono ;) Ze szpinakiem albo z chrupiącymi brokułami, polędwicą,serem gorgonzola. Zdrowo, lekko i pysznie!

Aha nie zapomnijmy o naszej królowej tart!



Tarta gruszkowa. Soczyste, mięciutkie gruszki zanurzone w niebiańsko delikatnym Crème brûlée....mmmmmmmmmmmmm

*to jakie tarty mamy danego dnia uzależnione jest od dostępności owoców :(

Andergrandowe warsztaty w Kofeinie

Czy mała czarna może być swoistym rarytasem? Oczywiście trzeba ją tylko odpowiednio i umiejętnie zaparzyć. Od kilku miesięcy staramy się was uczyć picia dobrej czarnej kawy bez cukru bez mleka. Odchodzimy w Kofeinie od americano ( przedłużonego espresso wpuszczonego we wrzątek łeeee) serwujemy dripy, chemexy, aeropressy.

Na warsztatach będzie okazja do tego aby bliżej poznać:
- tajniki alternatywnych metod parzenia kawy ( teoria oraz praktyka)
- różnicę między kawą przemysłową a kawami speciality
- metody obróbki i palenia kawy

Warsztaty poprowadzi nasz barista Krzysztof Barabosz ( finalista Mistrzostw Polski w Cup Tastingu). Ilość miejsc jest ograniczona więc nie ma się co zastanawiać. Jeśli
zainteresowanie warsztatami będzie duże w miarę możliwości będziemy organizować kolejne.

London's coffee bars

Jak już wiadomo o naprawdę DOBRA KAWĘ dość ciężko w dzisiejszych czasach. A szczególnie w miastach o dużym natężeniu turystów . Dlatego postanowiliśmy polecieć do Londynu i sprawdzić to! Co się okazało?
Zbaczając z głównych szlaków turystycznych można natrafić na fajne, małe, alternatywne, przytulne a zarazem oblegiwane kawiarnie z dobra kawą!

--> "Flat White" 17 Berwick Street - Soho.



Ekspres 4 gr Synesso, Mazzer Robur, Anfim....



Luźni bariści świadomi swojej pracy







--> "Tapped and Packed" 26 Rathbone Place.



Zamawiając czarną kawę w porządnej kawiarni dostaniemy dripa albo chemexa, aeropresa a nie americano... thank God





Stan dość surowy, drewniana podłoga, białe ściany a nad stalowym barem gołe żarówki... czy to przeszło by w Opolu? ;)






- Monmouth Coffee , Covent Garden.



Kolejki od rana do wieczora za dobrą kawą!



O miejscu siedzącym można oczywiście zapomnieć ale to Londyński standard. Fajnie jest popijać kawę na chodniku wśród kawiarnianego gwaru



-Allpress na Redchurch Street



Do zatłoczonego Allpress trafiliśmy po 3 godzinach poszukiwań innej kawiarni, która jak się okazało już nie istnieje ;(



Flat white i espresso poprawne. Kawy z dripa miały za wysoką temperaturę ;/ Ogólne wrażenie bardzo pozytywne







Tutaj link do mapki z fajnymi kawiarniami w Londynie

http://www.worldbaristachampionship.com/2010-london-coffee-map.html

Zwiedzajcie, próbujcie i dajcie znać jak wasze wrażenia ;)

Zapraszamy w najbliższa niedzielę na wernisaż Olgi Wołkowicz

Kofeina B'day

W najbliższą niedzielę zapraszamy wszystkich do świętowania drugich urodzin Kofeiny ;) Cały dzień świętowania zwieńczymy koncertem Dash Channel na świeżym powietrzu o 18 oczywiście przed Kofeiną.

Zapraszamy!

Niedzielny mały cupping w Kofeinie

Kilka tygodni temu wybraliśmy się Kofeinowa ekipą do Kafo do Gliwic aby wziąć udział w cuppingu. Kilka dni temu Filip z QCoffee przesłał nam do testów 4 paczki różnych ziaren. Dzięki doświadczeniu zdobytemu kilka tygodni wcześniej zorganizowaliśmy sobie cupping w Kofeinie ;)




Kawa do cuppingu musi być grubo zmielona, podczas zaparzania trzymajmy się zasady aby na każde 150ml wody przypadło 8,75 g kawy.




Najpierw oceniamy tzw aromat suchy kawy. Wskazane jest żeby również ocenić jakość ziaren. Wszystkie swoje odczucia zapisujemy na formularzu cuppingu.







Następnie zalewamy zmielone ziarna najlepiej jednocześnie. Odczekujemy 4 minuty.



Na powierzchni powstaje kożuch



przełamujemy go i oceniamy aromat mokry.



Oczyszczamy napar. Kożuch należy zdjąć najwygodniej dwoma łyżeczkami.








Iiii najważniejsze czyli siorbanie ;) Poznajemy smak kawy. Dobrze jest sobie odczekać chwilkę ąż kawa nieco wystygnie wtedy najlepiej można ocenić smak kawy.





W naszym cuppingu wygrała LA Bolsa A SHB ;] Z resztą wszystkie 4 były rewelacyjne na 2. miejscu ex aequo Maragogype & Sereno Antigua na 3. San Iginio. Wszystkie kawy można wypróbować u nas mamy ich na kilka dripów ;] A wygraną kawę zamówiliśmy już w większej ilości jak dotrze damy znać ;] Tymczasem!